Czy na Catalinie zmienił się jakoś sposób uruchamiania iGPU+dGPU? Pytam, bo po trzech dniach pracy nad projektem w FCPX wyrenderowany materiał h264 zawiera glitche. Alpha01 powinieneś pamiętać naszą dyskusję na poprzednim forum przy okazji Mojave - tam było podobnie - i jakoś problem został rozwiązany - z tym że teraz te glitche są minimalne i występują dosyć rzadko. Podczas pracy na timeline FCPX już widać losowe glitche, ale liczyłem, że przy eksporcie gotowego pliku ich nie będzie, bo występują losowo i nie powtarzalnie. Niestety gotowy plik je zawiera. W preferencjach FCPX widać że do kodowania i odtwarzania materiału na timeline jest wybrana ( i nie da się tego zmienić) RX580. Nie wiem na ile zmienił się sposób wykorzystania iGPU przez FCPX, ale faktem jest, że podczas kodowania do h264 grafika intela leży odłogiem - przynajmniej tak pokazuje IntelPowerGadget. Nie sprawdzałem dokładnie różnicy w czasie kodowania pomiędzy 10.15.1 a 10.14.6, bo wydaje mi się że na obu systemach idzie to szybko i sprawnie, niemniej zrobiłem sobie test Brucea na 10.15.1 i powiem, że nigdy nie miałem tak dobrego wyniku

... 11 sekund, to czas o połowę krótszy niż na 10.14.6. Niemniej mam glitche przy eksporcie co czyni na teraz ten system dla mnie bezużytecznym. Jakieś porady? Sprawdzałem na Clover i na Open Core.
Jeszcze pytanie uzupełniające, czy na OpenCore można stosować bootargumenty z Clovera, czy też są jakieś inne? O ile pamięć mnie nie zawodzi na Mojave pomógł jakiś parametr Shiki...
Asus Prime Z390A (bios 0903); i9 9900k; MSI RX 580; 32GB DDR4 Aegis; NVMe SSD-970 EVO Plus 500GB; Monterey 12.5