Droga do Hackintosha :)
: 07 paź 2018, 22:01
Jaka była Wasza droga do Hackintosza ?
Ja najpierw używałem MS-DOS (ojciec kupił komputer jak byłem dzieciakiem), potem Win 3.11, Win 95, Win 98. W międzyczasie już eksperymentowałem z bratem i bawiliśmy się BeOS-em, pierwowzorem macOS (apple zrezygnowało z kupna bo Be INC zażądało astronomicznej kwoty za kod), potem Win XP i potem dużo bawiłem się linuxami. W międzyczasie był Windows Millenium (straszna porażka) i wiem że długo zabawiłem z linuxem Ubuntu. Po przygodzie z Ubuntu przesiadłem się na iMac-a i poznałem to co macOS i stwierdziłem że chwilowo nie ma sobie równych. iMac to genialna maszyna, ale byłem przerażony że za taką kasą jak np. padnie matryca po gwarancji to jesteś udupiony, więc zainteresowałem się sceną osx86 i teraz mam kombajn z macOS High Sierra, dwa monitory, 32 Gb ram. Cudo nie maszyna. Już 3 rok
Ja najpierw używałem MS-DOS (ojciec kupił komputer jak byłem dzieciakiem), potem Win 3.11, Win 95, Win 98. W międzyczasie już eksperymentowałem z bratem i bawiliśmy się BeOS-em, pierwowzorem macOS (apple zrezygnowało z kupna bo Be INC zażądało astronomicznej kwoty za kod), potem Win XP i potem dużo bawiłem się linuxami. W międzyczasie był Windows Millenium (straszna porażka) i wiem że długo zabawiłem z linuxem Ubuntu. Po przygodzie z Ubuntu przesiadłem się na iMac-a i poznałem to co macOS i stwierdziłem że chwilowo nie ma sobie równych. iMac to genialna maszyna, ale byłem przerażony że za taką kasą jak np. padnie matryca po gwarancji to jesteś udupiony, więc zainteresowałem się sceną osx86 i teraz mam kombajn z macOS High Sierra, dwa monitory, 32 Gb ram. Cudo nie maszyna. Już 3 rok
