SkHynix BC711 NVME - nie można zainstalować OS a na innych SSD już tak

[BigCavallunio]

Mam kilka dysków pod ręką i przyznam wprost - nie wiedziałem wcześniej o tym, o czym za chwilę napiszę dlatego zawsze wieszałem "psy" na Cloverze albo OpenCore.

Moje dyski to:
KBG40ZNS256G NVMe KIOXIA 256GB M2 PCIE3.0x4
SkHynix BC711 NVME 256GB M2 PCIE3.0x4
INTEL SSDCSKKF180H6H 180GB M2 SATA3
ADATA SU900 256GB SATA3 2.5"

Tylko i wyłącznie na dysku SkHynix nie udało mi się zainstalować Monterey. Problem objawia się nagminnym resetem laptopa podczas uruchamiania instalatora. Nie ma znaczenia, czy dysk zawiera jakieś partycje czy nie, nie ma znaczenia jaki posiada system plików, reset następuje w okolicach 40% paska postępu pod logo Apple w czasie rozruchu.

Na pozostałych dyskach instalacja przebiega raczej prawidłowo, w połowie paska postępu jest lekki "artefakt" grafiki że tak to ujmę, pojawia się kursor myszki i po chwili instalator. Bez problemu instaluję w trybie online cały system a potem działa on bardzo prawidłowo, jestem bardzo zadowolony z tego hamaczka. Wcześniej miałem Hp 8470p a na nim High Sierrę, tam też wszystko hulało cacy lecz 8470p nie posiadał dysków PCIE, działał na klasycznym sata.

Nie wiem jak temat ugryźć, albowiem opisywany SkHynix to nowy dysk, ma przebieg zaledwie 80-100 godzin a obecnie używana KIOXIA (Toshiba) ma nahulane już 9000 godzin.

Jest w ogóle szansa postawić na tym Hynixie system?
Czemu ten dysk nie "bangla" z Montereyem?
Wspomnę też, że nie bangla z niczym innym, jakby w OS było namazane przez Appla, że ten dysk ma nie działać.
Jest jakaś wojenka na linii Apple>Hynix o której nic nie wiem?
Zauważyłem też, że na innym laptopie Hp (mowa o 820-G2) w którym siedzą pamięci Hynix też nie da się zainstalować MacOS.
Innych RAM typu DDR3-1600 nie mam więc nie mogę na 100% potwierdzić, czy to podzespoły Hynixa tworzą problemy.
W obecnym laptopie mam 2 x 8GB ale Kingstona, tu poroblemów nie ma.