Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych, obok Linux'a

Poradniki, instrukcje i dyskusja na temat instalacji macOS 10.15 Catalina na komputerze PC.
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych, obok Linux'a

Post autor: PaweX3 »

Witajcie, kupiłem ostatnio (wydaje mi się, że w dobrej cenie ;) ) iMac'a 27" z późnego 2013 roku. Jest on trochę ulepszony, ma 3TB HDD i 24GB RAM'u. W iMac'u jest też drugi dysk, SSD 128GB, który z założenia miał działać w trybie fuzji z tym HDD. Jest to mój pierwszy produkt Apple, na co dzień używam Windowsa.

Tak w skrócie, ogólnie mam taki plan, aby podzielić ten dysk SSD na dwie części (no praktycznie partycji będzie więcej niż dwie, ale mniejsza o to teraz). Podobnie dysk HDD chcę podzielić na trzy części (dwie główne). Jedną część SSD i jedną część HDD chcę poświęcić MacOS'owi (ten iMac chodzi najdalej na macOS Catalina), drugą natomiast Linuxowi (prawdopodobnie będzie to Debian). Trzecią część HDD chcę jakoś uczynić partycją współdzieloną na moje prywatne pliki, ale nie myślę o tym teraz (w dalszym etapie postaram się coś poszukać, jakiego systemu plików użyć, aby zarówno MacOS jak i Linux mogli mieć do niej dostęp - jestem zainteresowany, jeśli macie jakieś propozycje).
Chcę aby te dwa systemy korzystały z tego SSD dla jak największej ilości plików systemowych, które są stałe + część programów i bibliotek. Jednocześnie nie zapychały tego SSD jakimiś innymi plikami dynamicznymi, albo zapisywały tam logi, swap itp. O Linux'a Was nie pytam (coś tam czytałem, coś tam będę działał), ale o MacOS już tak.
Na chwilę obecną mam ustawioną partycję EFI dla MacOS na tym SSD (na którym z resztą zainstalowałem macOS Catalina, ma on około 60GB do dyspozycji), dla Linux'a, partycję EFI chcę wrzucić na HDD (i za pomocą klawisza 'alt', przy starcie wybierać z jakiego dysku chcę uruchomić system? hmm... Jeszcze nie wiem, czy tak da radę zrobić ;) )
Na HDD, MacOS ma do dyspozycji około 1.2TB. Już tam przeniosłem mój katalog użytkownika (tylko mój, w ustawieniach systemu). Utworzyłem też sobie na tym HDD taki katalog "MacOS_DATA", który ma być trochę takim drugim katalogiem 'root'.
Na razie przeniosłem tylko katalog /private/tmp/ na /Volumes/MacOS HDD/MacOS_DATA/tmp/, tworząc do niego dowiązania symboliczne, które umieściłem w katalogach / (root) i /private/.
Następnie tak samo zamyśliłem zrobić w przypadku katalogu /private/var/. No niestety, tutaj już nie poszło tak łatwo. Nie wiem jeszcze czy jest sens przenosić cały katalog var/, czy może tylko jego część (m.in. raczej na pewno var/tmp/).
Na razie napotkałem taki problem, że w tym var/ jest zamontowany dysk/partycja VM, która mieści się na SSD, na której jest plik kernelcore i sleepimage. Ten pierwszy, nie wiem co to. Ten drugi to wiem, ma on u mnie około 2GB. Ponoć może stworzyć się jeszcze jeden lub kolejne odpowiedzialne za swap. Raczej nie bardzo mi się to widzi na SSD, mimo że przy 24GB RAM'u niby nie powinno do takiej sytuacji dojść, ale inaczej jest sprawa z sleepimage - choć i to niby można wyłączyć. Ja raczej wolałbym spróbować przenieść to wszystko na HDD. Niby gdzieś tam widziałem jakiś poradnik jak ustawić system, aby zapisywał np pliki swap na HDD poprzez zmianę w ustawieniach usługi odpowiedzialnej za to. Nie wiem czy to jest najlepsze rozwiązanie, czy też nie. Niby jest jeszcze jakaś inna opcja, poprzez zamontowanie tam innej partycji.
Spróbowałem tego rozwiązania, jako że teoretycznie nie musiałbym kombinować z każdą z usług odpowiedzialną za każdego z tych trzech plików.
Na apple.stackexchange.com znalazłem coś takiego LINK - rozwiązanie znajdujące się pod nagłówkiem: "UPDATE: Simpler method". Wykorzystuje ono fstab. Spróbowałem użyć tego rozwiązania dla mojego zadania, jednak robiąc nieco inaczej...
Po wpisaniu w terminalu diskutil list, na obecną chwilę mam coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

/dev/disk0 (internal, physical):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      GUID_partition_scheme                        *121.3 GB   disk0
   1:                        EFI EFI                     209.7 MB   disk0s1
   2:                 Apple_APFS Container disk2         60.5 GB    disk0s2
   3:           Linux Filesystem                         60.6 GB    disk0s3

/dev/disk1 (internal, physical):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      GUID_partition_scheme                        *3.0 TB     disk1
   1:                        EFI NO NAME                 536.9 MB   disk1s1
   2:                  Apple_HFS MacOS HDD               1.2 TB     disk1s2
   3:           Linux Filesystem                         1.3 TB     disk1s3
   4:           Linux Filesystem                         500.1 GB   disk1s4

/dev/disk2 (synthesized):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      APFS Container Scheme -                      +60.5 GB    disk2
                                 Physical Store disk0s2
   1:                APFS Volume MacOS SSD – dane        5.5 GB     disk2s1
   2:                APFS Volume Preboot                 86.1 MB    disk2s2
   3:                APFS Volume Recovery                529.0 MB   disk2s3
   4:                APFS Volume VM                      2.1 GB     disk2s4
   5:                APFS Volume MacOS SSD               11.2 GB    disk2s5
Spróbowałem użyć całej partycji disk1s2, aby ją zamontować tymczasowo dla testu jako /private/var/vm. System plików na tej partycji HDD to Mac OS Extended (kronikowany) (ponoć lepszy dla HDD niż APFS, ponoć APFS lepiej dla SSD). Jest to jedyna partycja HDD, którą ma do dyspozycji mój MacOS. Znajduje się też tam mój katalog użytkownika. Wpisałem w pliku fstab:

Kod: Zaznacz cały

UUID=<mój uuid>       /private/var/vm  hfs    rw,nobrowse,union
Z jhfs+ nic się nie zadziało, z hfs nie mogłem się zalogować, bo dysk został odmontowany od /volumes/ . Zalogowałem się na inne konto z SSD, ale w /private/var/vm było to co zwykle tam jest, partycja z SSD. Znalazłem jeszcze trochę inne, podobne rozwiązanie na apple.stackexchange.com LINK - nie wiem, czy ono ma sens w moim przypadku (z użyciem /Library/launchdaemons)?
Pytanie czy w ogóle mogę zamontować drugi raz ten sam dysk? Raz już jest w /Volumes/. A co jeśli bym przeniósł /private/var/ do /Volumes/MacOS HDD/MacOS_DATA/var/, zrobił do niego dowiązania symboliczne jak w przypadku tmp/ i zrobił w katalogu /Volumes/MacOS HDD/MacOS_DATA/var/ dowiązanie symboliczne o nazwie vm, do tego samego dysku? Da się tak? Jak to najlepiej rozegrać?
Dodatkowo mam pytanie, jakie inne katalogi warto by przenieść na HDD (np. /cores/?)?

Pozdrawiam i dzięki za wszelkie odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
Alpha01
Hardcore Hackintosher
Posty: 3778
Rejestracja: 21 kwie 2019, 18:04
Lokalizacja: Silesia Superior

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: Alpha01 »

Witamy na forum!

Faktycznie iMac14,2 stracił już wsparcie i ostatnim systemem jaki można oficjalnie użyć jest macOS 10.15.7.
Jednakże można próbować instalacji najnowszego macOS Monterey przy pomocy OpenCore Legacy Patcher, gdzie: "Everything is supported" :D
https://dortania.github.io/OpenCore-Leg ... START.html

Co do twojego planu, mam raczej mieszane odczucia. Mam wrażenie że doprowadzisz tymi machlojami :D do entropii systemu. Jestem zwolennikiem czystych rozwiązań, i do tego rozwiązania: jeden cały dysk na jeden system. Na hackintoshu OK, na tym można kombinować i instalować wszystko, ale na "świętym iMacu"? No ludzie, toż to profanacja. Ja pozostawił bym fusion drive dla iMaca a dla Linuxa załatwił bym sobie małą zewnętrzną SSD.
Co będzie z twoim planem przenoszenia części systemu po pierwszym update, powiedzmy security update, które pewnie jeszcze się na macOS 10.15.7 pojawi? MacOS z pewnością wpisze swoje komponenty tam one gdzie zwykle są.
Gigabyte Z390 M Gaming, Core i7- 9700K, PowerColor RX 5700 Red Dragon, 16GB Crucial Ballistix Sport 3000MHz
Bootloader OC
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: PaweX3 »

Dzięki za odpowiedź :), i dzięki za info do tego patcha, może się przyda. No cóż, zdaję sobie sprawę z "świętokradztwa" :D, ale już od dłuższego czasu myślałem o kupieniu iMaca lub MacBooka "po taniości", aby sobie z nim trochę poeksperymentować ;). Myślałem tak: "Ach te jabłkowe komputery, dziwne są, ...ale nie powiem, nie brzydkie. Jak będę miał jakieś kiedyś, to zainstaluję na nim Linuxa i zrobię go 'po swojemu', bo wyświetlacz ładny jest" - tak w skrócie :D". No, ale zanim fani Apple znajdą mnie i dowiedzą się gdzie mieszkam ;), to mimo wszystko chciałbym kontynuować projekt, nawet po to, aby nauczyć się trochę o tym jak działa struktura systemu.
Jeśli chodzi o fusion drive, to spróbowałem tego rozwiązania w pierwszej kolejności. Chociaż nie wszystkie opinie były pozytywnie nastawione do fusion drive, w zależności kto czym się zajmował na Mac'u (ktoś gdzieś tam narzekał, a zajmował się edycją wideo, że jego Mac działa gorzej w fusion, niż jakby cały jego system był na HDD - operował on na dużych plikach wideo.). Ja tam nie mam jakiegoś złego nastawienia do fusion, tym bardziej, że jeśli będę przechowywał jakieś pliki na których będę wykonywał jakieś operacje (np. projekt programu C++), to raczej na pewno wrzucę je na partycję współdzieloną.
Problem jest tylko taki, że nie udało mi się połączyć "połowy" dysku SSD z (powiedzmy) 1/3 dysku HDD w fusion. A konkretnie:
disk0s2 i disk1s2 - nawiązując do listy dysków z poprzedniego postu. Nawet spróbowałem sformatować disk1s2 jako APFS, po prostu instalator MacOS Catalina nie widział tego dysku. Innym razem miałem jakiś błąd. Niestety Narzędzie Dyskowe z MacOS, nie formatowało dysku poprawnie po paru różnych zabiegach, więc za każdym razem musiałem odpalać instalator Debiana, aby przygotować dysk pod formatowanie przez MacOS. Wtedy dopiero MacOS formatował bezbłędnie. No i tak może po 5-iu, może 7-iu razach, byłem po prostu zmęczony ciągłym odpalaniem Debiana z zewnętrznego dysku HDD, potem z innego HDD znowu instalator Cataliny. Nie wiem, może coś nie tak zrobiłem. ...No dobra właśnie pisząc w tym miejscu, chciałem dać LINK do artykułu na którym bazowałem, i właśnie sobie zdałem sprawę, że go, nie wiem dlaczego, nie dokończyłem :D. Musiałem czymś się bardzo rozproszyć, albo nie przeczytać ze zrozumieniem, bo gdy już udało mi się zakończyć polecenie

Kod: Zaznacz cały

diskutil cs create Macintosh\ HD disk0s2 disk1s2
sukcesem, to nie przeszedłem do kroku 9 :facepalm:. No tak, może dlatego nie miałem tego dysku widocznego przy wyborze dysku do instalacji MacOS :roll:.

Generalnie takie są moje opcje:
  1. Zainstalować MacOS na jednej partycji SSD i jednej partycji HDD, które są w fusion - jeszcze nie wiem czy to będzie najlepsza opcja dla mnie. Bardzo nie chcę używać jakichkolwiek dodatkowych dysków zewnętrznych dla Linuxa. Chyba prędzej bym wyrzucił MacOS'a :O Ooo, lepiej ukryję tą wiadomość : D
  2. Zainstalować MacOS na SSD i przenieść pliki dynamiczne na HDD, tworząc dowiązania symboliczne - wydaje się, że to daje największą kontrolę nad systemem.
  3. Zainstalować MacOS na HDD i przenieść pliki statyczne na SSD, tworząc dowiązania symboliczne - tutaj sprawa wygląda bardziej skomplikowanie niż jest to w przypadku punktu numer 2 (np. niektóre katalogi takie jak /usr/bin/, mają w sobie dowiązania symboliczne, więc chyba każde z nich trzeba by wtedy zmieniać)
Do czego myślę, żeby użyć mojego iMac'a?
  • Do ewentualnego programowania aplikacji dodatkowo na MacOS, oraz ich testoania
  • Może tworzenie muzyki? Takie moje małe hobby, czasem coś tam robię (uczę się robić może bardziej pasuje), tutaj nie wiem czy posiadanie najnowszego MacOS ma sens, bo zwykle jest tak, że zanim wszystkie pluginy np. VST będą miały wsparcie dla nowszej wersji systemu, to zdąży już wyjść nowszy MacOS. A niektóre pluginy nie będą wspierać nowszych systemów i tyle.
  • Grafika, Gimp? Edycja Wideo? Może 3D? Ale to raczej na Linux
  • A co tam, może zainstaluję Steam, pytanie tylko... hmm... po co? Może dla niektórych gier bo "ładny ekran" :D, nie wiem, ostatnio raczej bardzo rzadko mi się zdarza w coś pograć. Ale chcę zostawić taką możliwość.
Co będzie z twoim planem przenoszenia części systemu po pierwszym update, powiedzmy security update, które pewnie jeszcze się na macOS 10.15.7 pojawi? MacOS z pewnością wpisze swoje komponenty tam one gdzie zwykle są.
A tego to jeszcze nie wiem ;), sam się nad tym zastanawiam. Ale zrobiłem takie dziwne dzieło raz, tz. połączyłem Windows'a 7 z 10. Na laptopie mam 7 i 10, a niektóre programy (albo całkiem spora ich ilość) współdzielą dane, nawet moje konto użytkownika ma współdzielone obszary na obu systemach. Na razie przeżyło to parę aktualizacji. A parę lat już z tego korzystam. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że tutaj jest inna sytuacja. Jednak jeśli jest jakaś szansa, że tak się nie stanie w moim przypadku, że update wszystko rozwali, no to jestem skłonny spróbować.
Awatar użytkownika
Alpha01
Hardcore Hackintosher
Posty: 3778
Rejestracja: 21 kwie 2019, 18:04
Lokalizacja: Silesia Superior

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: Alpha01 »

Zabawa fajna tylko należy się chyba zapytać po co?!
Do tworzenia aplikacji i muzyki standartowa instalacja bez kombinacji jest w zupełności OK. Grafika Gimp? Jest też wersja ma macOS, Linux nie jest potrzebny. Chyba że się bardzo chce, jest się wieloletnim użytkownikiem Linuxa itp.
Ogólnie sam macOS to system stworzony dla grafików i muzyków, myślę że niewielu z obu tych grup używa Windowsa albo Linuxa. Edycja wideo? MacOS ma tu wiele do zaoferowania i wielu mi znanych cutterów używa maca albo hackintosha, nie, wszyscy używają macOS. Może jedynie grafika 3d i gry, tu można doszukać się przewagi Windows. Ale na iMac instalacja Windows nie jest żadnym problemem i standardowo możliwa.

Ja oczywiście zabrał bym się za modernizację hardware, przede wszystkim wymianę tej 3,5 calowej cegły :lol:
Gigabyte Z390 M Gaming, Core i7- 9700K, PowerColor RX 5700 Red Dragon, 16GB Crucial Ballistix Sport 3000MHz
Bootloader OC
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: PaweX3 »

Dla mnie Linux 'must be'. Do programowania głównie, moim celem jest posiadanie 3 systemów (Windows, Linux, MacOS). Windowsa mam na laptopie, laptop 'gamingowy' z 2014, cały czas daje radę. Tam robię główne zadania, np programowanie, grafika, wideo, nawet muzyka. Ekran ma dość słaby, nawet bardzo, chodzi o matrycę (kolory). Część zadań chciałbym przełożyć na MacOS, tylko niektóre. A jeśli chodzi o Linux'a to chcę poszerzać moją wiedzę z jego znajomości - głównie ze względu, że po 20 latach korzystania z Windowsa, trochę niektóre rzeczy zaczęły mnie irytować :D, szczególnie od Windowsa 10, kiedy to Microsoft zaczął zmieniać rzeczy które działały w miarę dobrze od lat (no wliczając, że nagle niektóre programy przestały działać, sterowniki itp.). Obecnie mam Linuxa na dysku zewnętrznym, ale jest to dość niewygodne dla mnie.
Ja oczywiście zabrał bym się za modernizację hardware, przede wszystkim wymianę tej 3,5 calowej cegły :lol:
Co do modernizacji, nie zależy mi aż tak aby pozbyć się tego HDD i zamienić na SSD. Facet od którego kupiłem iMac'a, mówił mi, że zmiana dysku (wcześniej był 1TB HDD), była dość uciążliwa dla niego - chodzi o samo odklejanie ekranu, potem przyklejanie go i ryzyko jego uszkodzenia podczas całej tej operacji. Szczególnie, że dolny prawy róg ekranu delikatnie mu się odkleił i tak pozostał. Nie jest to jakoś szczególnie istotne dla mnie. Może kiedyś wrzucę tam SSD, może. Ale na razie nie.
A tak z ciekawości, bo mówisz, że byś zaczął modernizację od zmiany HDD, a co jeszcze byś zmienił? 24GB RAMu na razie jest dla mnie dość abstrakcyjną liczbą. W laptopie mam 16GB (miałem 8GB, ale dorzuciłem po tym jak program muzyczny nie wyrabiał przy jednym projekcie), na razie starcza, nie doszedłem do limitów. Pytam bo nie wiem co jest sens ulepszać, grafikę? Chyba wtedy lepiej już kupić nowszego iMac'a, bo i matrycę mają lepszą. Ale aż tak mi nie zależy na tym. Kupiłem go za 304£, na razie nie planuję ładować jakiejś kasy w niego. Ale daj znać co ogólnie można jeszcze ulepszyć, tak z czystej ciekawości, bo nie miałem nigdy wcześniej jakiejś styczności z hardware od Apple (no tylko przez parę zajęć w collegiate'u korzystaliśmy z iMac'ów i MacBook'ów, parę lat temu)
Awatar użytkownika
Alpha01
Hardcore Hackintosher
Posty: 3778
Rejestracja: 21 kwie 2019, 18:04
Lokalizacja: Silesia Superior

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: Alpha01 »

Uciążliwość tej procedury jest faktycznie spora, ale z odrobiną cierpliwości można spokojnie ekran zdjąć, zwłaszcza że już ktoś go zdejmował. A jeśli coś odstaje, to najczęściej jest niedbałość montażu. Kto wie czym to posklejał. Być może niedokładnie dopasował taśmę.
Jest tam jeszcze parę szczegółów przy wymianie HDD, które akurat w tym modelu są ważne, ale jak nie zamierzasz tego robić to nie opiszę. Ja cenię sobie ciszę i tego typu dysk by mnie wykończył. Powiem tylko że już w 2013 zastanawialiśmy się co Apple zmusiło by w tym czasie jeszcze taki dysk zamontować, chyba dostali zniżkę.

Co można jeszcze zmienić? RAM raczej już nie, te 24 GB całkowicie wystarczą. Są też wskazówką, że iMac był wykorzystywany do nieco poważniejszych zadań, może Photoshopa, itp. Dla macOS 16 GB to już komfortowa ilość.
Procesor można zmienić, jeśli to jest i5, na i7 3.5GHz >> I7-4771. Dysk PCIe SSD także można wymienić. Na szybszy/większy. Tylko że znowu to droga sprawa. No i wymaga to odkręcenia płyty głównej i jest raczej dla kogoś kto to lubi robić. Nie można tego polecić komuś kto nigdy nie skręcał komputerów.
Bo zostanie na kupie elektroszrotu :lol:

Fajna strona z opisami upgrade jest tu:
https://www.ifixit.com/Device/iMac_Intel_27"_EMC_2639

Ile z tym roboty:

Gigabyte Z390 M Gaming, Core i7- 9700K, PowerColor RX 5700 Red Dragon, 16GB Crucial Ballistix Sport 3000MHz
Bootloader OC
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: PaweX3 »

Dzięki za linki, ciekawe tutoriale, na pewno przydadzą się, jeśli będę coś zmieniał. Możliwe, że któregoś razu coś będę, wtedy poprawię tą taśmę. Myślałem też o przejściu na magnesy.
Kto wie czym to posklejał. Być może niedokładnie dopasował taśmę.
Mówił, że taśma była dobrej jakości, dedykowana do iMac'ów. Raczej nie wyszyło mu dopasowywanie w tym jednym narożniku. Patrząc na jakość przebiegu transakcji, ogólny stan iMac'a i samego człowieka, który mi go sprzedał, powiedziałbym że raczej się do tego przykładał jak potrafił i nie oszczędzał na taśmie. Miał tego iMac'a od nowości, widać, że dbał o niego. Mówił że niechętnie się z nim rozstaje, ale potrzebuje już nowszego do swoich zadań. Sprzedał go z klawiaturą (Magic Keyboard USB), myszką (Magic Mouse 1) i touchpadem.
Jest tam jeszcze parę szczegółów przy wymianie HDD, które akurat w tym modelu są ważne
A czy są zawarte w artykule o wymianie dysku w iMac'u z linku co podałeś? Jeśli nie, to jeśli chcesz daj znać o co chodzi, tak w skrócie. Nie na 100% zostawię dysk, który jest. Jest jakaś szansa, że go wymienię. Albo ktoś inny będzie to czytał i może jemu się przyda.
Ja cenię sobie ciszę i tego typu dysk by mnie wykończył.
Szum wiatraka jest dla mnie dość miły, uspokajający. Jeśli chodzi o dysk, to nie jest źle, jestem do tego mocno przyzwyczajony, jak go słyszę, wiem wtedy, że pracuje ;). Generalnie lubię dźwięk silników elektrycznych i pracujących maszyn (no.., do pewnego stopnia hałasu, bez przesady :D)
Procesor można zmienić
Ma już i7, a dokładniej:

Kod: Zaznacz cały

  Nazwa modelu:				iMac
  Identyfikator modelu:			iMac14,2
  Nazwa procesora:			Quad-Core Intel Core i7
  Szybkość procesora:			3,5 GHz
  Liczba procesorów:			1
  Łączna liczba rdzeni:			4
  Pamięć podręczna L2 (na rdzeń):	256  KB
  Pamięć podręczna L3:			8  MB
  Technologia Hyper-Threading:		Włączony
  Pamięć:				24  GB
  Wersja Boot ROM:			432.60.3.0.0
  Wersja SMC (system):			2.15f7
Dysk PCIe SSD także można wymienić.
No, tu akurat by się dość przydało :D, ale nie wiedziałem, czy jest wlutowany czy tylko wpięty. Może może kiedyś, jak ich ceny spadną :D (chociaż nie widać, żeby się na to zanosiło). Coś tam kiedyś składałem, telefon czy tablet też mi się zdarzyło rozkręcać i naprawiać, oczywiście z pozytywnym skutkiem :lol: .
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych

Post autor: PaweX3 »

Po nieudanym 'kombinowaniu' z partycją VM i próbie przeniesienia katalogu /var na HDD, spróbowałem innego rozwiązania. Jak próbowałem przenieść partycję VM i katalog /var na HDD (średnio się do tego przyłożyłem, bardziej coś eksperymentowałem), skończyło się to tym, że po przeniesieniu /var, iMac wyłączał się podczas ładowania systemu. Potem gdy to chciałem cofnąć (no niektóre pliki z /var mogły się zgubić 'po drodze', przy przenoszeniu), ładowanie systemu zatrzymywało się, gdy pasek był pełny - nie pomogła nawet ponowna instalacja Cataliny :D.
Sformatowałem partycje ręcznie i pomyślałem, skoro jestem w tym miejscu, to spróbuję jeszcze raz podejścia z Fusion Drive. Jak pisałem wcześniej, za pierwszym podejściem, z powodu jakiegoś rozproszenia, nie dokończyłem instalacji Fusion Drive. Chciałem włączyć w Fusion Drive tylko część dysku SSD i cześć HDD, pozostawiając inne partycje do innych celów.
No, udało się :). Najwyraźniej MacOS'owi to nie przeszkadza, że nie udostępniłem mu całych dysków. Po prostu zamiast disk0 i disk1, podałem mu disk0s2 i disk1s2. Działa i ma się dobrze. Chociaż, taka ciekawostka, przy tworzeniu Fusion Drive, podałem system plików jhfs+, jednak przy instalacji Cataliny, instalator zmienił sobie system plików na APFS.
Dla zainteresowanych, wrzucam listę dysków, jak to wygląda teraz:

Kod: Zaznacz cały

/dev/disk0 (internal, physical):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      GUID_partition_scheme                        *121.3 GB   disk0
   1:                        EFI EFI                     209.7 MB   disk0s1
   2:                 Apple_APFS Container disk2         60.6 GB    disk0s2
   3:           Linux Filesystem                         60.5 GB    disk0s3

/dev/disk1 (internal, physical):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      GUID_partition_scheme                        *3.0 TB     disk1
   1:                        EFI NO NAME                 536.9 MB   disk1s1
   2:                 Apple_APFS Container disk2         750.1 GB   disk1s2
   3:                  Apple_HFS MacOS HDD - Moje Dane   499.7 GB   disk1s3
   4:           Linux Filesystem                         1.3 TB     disk1s4
   5:       Microsoft Basic Data Shared Data             500.1 GB   disk1s5

/dev/disk2 (synthesized):
   #:                       TYPE NAME                    SIZE       IDENTIFIER
   0:      APFS Container Scheme -                      +810.8 GB   disk2
                                 Physical Stores disk1s2, disk0s2
   1:                APFS Volume Macintosh HD – dane     9.3 GB     disk2s1
   2:                APFS Volume Preboot                 80.9 MB    disk2s2
   3:                APFS Volume Recovery                529.0 MB   disk2s3
   4:                APFS Volume VM                      12.9 GB    disk2s4
   5:                APFS Volume Macintosh HD            11.2 GB    disk2s5

Szukałem też informacji, jaki system plików może być używany natywnie między MacOS'em i Linuksem. No i o dziwo, jest to Microsoft'owy exFat :lol:. W Linuksie ma on wsparcie od wersji jądra 5.7, głównie dzięki Samsungowi, ale historia odnośnie tego była dość ciekawa.


Jeszcze jedna rzecz odnośnie Fusion Drive: dodam tylko, że oficjalnie Apple mówi, że Fusion Drive może być utworzone tylko z całych dwóch dysków, jednego SSD i jednego jednotalerzowego HDD.
Awatar użytkownika
PaweX3
rookie
Posty: 6
Rejestracja: 06 lut 2022, 03:48
Lokalizacja: UK

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych, obok Linux'a

Post autor: PaweX3 »

Taka mała aktualizacja: udało mi się zainstalować MacOS na SSD i HDD, oraz Debian 'a na SSD i HDD (HDD dla /home, /var i /tmp). Działa ok. Domyślnie boot'ował mi się Linux, a do MacOS wchodziłem poprzez 'alt'. No, do ostatniej aktualizacji, gdzie MacOS nadpisał się nad Linuksem, i musiałem zainstalować rEFInd. Teraz jest estetyczniej. Na razie ogarniam Debian'a, kernel wspiera sprzęt Apple, Magic Mouse działa ok (ale denerwowało mnie rozwiązanie odnośnie środkowego przycisku więc go wyłączyłem - wcześniej musiałem trzymać dwa palce na myszce, aby kliknąć lewym). System ma domyślne skróty pod 'cmd button', dość wygodne, po samym wciśnięciu 'cmd' uruchamia mi się wyszukiwanie w takim launchpad'zie jak w MacOS i wszystkie uruchomione okna + dodatkowe pulpity (powłoka GNOME). Skonfigurowałem sobie też pasek doku na dole ekranu jak w MacOS, ogólnie ta część wyszła lepiej niż domyślnie w MacOS (w moim odczuciu).
Na razie pozostaje mi uporać się z dźwiękiem (w macOS jest znacznie lepszy), pod Linuxem mam jakieś trzaski i jakość jest ogólnie słaba (generalnie coś jest nie tak). No i jest jeszcze ciągłe parowanie myszy jak przełączam między MacOS a Linux (dodatkowo pod Linuksem, po wizycie w MacOS muszę usunąć mysz z listy i znaleźć ponownie :roll:, może da się coś z tym zrobić sensownego, ale jeszcze nie wiem). Pod MacOS też muszę ponownie parować (ale tutaj bardziej włączyć i wyłączyć, jeszcze kliknąć).
Grafika działa pod Linuksem ok, na sterownikach NVidia, które musiałem doinstalować. MacOS też w miarę daje radę, ale tutaj mam jakieś podejrzenia (nie testowałem go jeszcze pod obciążeniem, ale mam wrażenie, że czasem przycina na pełnym ekranie podczas oglądania YouTube). Ponoć Apple już nie wspiera tych iMac'ów pod kątem sterowników od NVidia - tak gdzieś czytałem. Nie wiem jak to działa w MacOS, czy są dostarczone z systemem czy po prostu mój MacOS chodzi na jakichś swoich sterownikach domyślnych. No niby nie mogłem znaleźć sterowników dla MacOS dla mojej wersji systemu.
Awatar użytkownika
Alpha01
Hardcore Hackintosher
Posty: 3778
Rejestracja: 21 kwie 2019, 18:04
Lokalizacja: Silesia Superior

Re: Instalacja jednego macOS na dwóch dyskach fizycznych, obok Linux'a

Post autor: Alpha01 »

iMac Late 2013 nie ma już wsparcia, ostatni system jaki Apple dla niego oferuje to macOS 10.15.7. Sterowniki dla sprzętu oryginalnego pisze sam Apple i nic się nie doinstalowywuje.
YT może przycinać też pod wpływem zakłóceń transmisji po stronie sieci. Powodów może być jednak więcej. Nie stawiał bym na driver karty graficznej.
Gigabyte Z390 M Gaming, Core i7- 9700K, PowerColor RX 5700 Red Dragon, 16GB Crucial Ballistix Sport 3000MHz
Bootloader OC
ODPOWIEDZ