Hackintosh Forum

Czyli OS ogarnie bez problemu 2 x E5-2689 i dwuprocesorową płytę główną?

Oczywiście gwarancji żadnych nie ma, że się uda. Musisz sporo pracy własnej w ten projekt włożyć.

Poczytałem trochę forum i widzę, że chyba nie będzie to jedynie czysta instalacja i postawienie jednostki na OS w 2, czy 3h...
Chyba odłożę tą operację na czas jak wszystko wróci w kraju do normy bo nie mogę sobie pozwolić na brak sprzętu do pracy tym bardziej w tej chwili.

W 2-3 godziny to jedynie Harry Potter by zdążył. Zwłaszcza że sprzęt jest mniej znany i z doświadczenia wiem, że często wymaga wielu prób.
Ja bym radził zacząć od wyszukania w sieci podobnych projektów i zebrania danych jak ustawienie BIOS. Jaka wersja BIOS była by polecana.
Dalsza część to wykonanie Install USB Sticka, tak jak na oryginalnym macu. Dla Mojave starczy 8GB. Ten Install USB Stick będzie posiadał ukrytą partycję o nazwie EFI. By hackintosh zadziałał musi się na niej znajdować folder zwany także EFI, który to zawiera nasz Clover z driverami, kextami i config.plist.
Jeśli ktoś przerabiał podobny sprzęt jaki masz ty i udostępnił swój folder EFI to wystarczy go wkopiować na tą ukrytą partycję i startując z Install USB Stick wybrać w menu instalację Mojave.
Jeśli nic się nie znajdzie to czeka cię konstruowanie EFI. I najprawdopodobniej wiele prób instalacji. Tak to wygląda.

Dlatego muszę na razie odpuścić bo stale potrzebuję sprzętu do pracy, a sytuacja w kraju jest jaka jest i w razie gdyby coś poszło nie tak to nie mogę pozwolić sobie na przestój.
Poza tym nie wiem czy nie czeka mnie przy okazji wymiana zasilacza bo obecnie w stacji głównej siedzi 750W i 1 x Xeon i nie wiem czy te 750W wystarczy mi na 2 x Xeon, czy będę musiał zmienić na 850W. W nodzie natomiast siedzi teraz 1200W głównie ze względu na 4 x GTX Titan Black ale również na 2 x 2689.

Jeżeli to jest twoje główne narzędzie pracy i codziennie w ruchu, a chciałbyś przejść na macOS, to radzę lepiej zbudować sobie nowy hackintosh. Nie ryzykujesz wtedy.

Myślę, że przy parametrach które chciałbym osiągnąć i przy sprzęcie, który już mam budowa nowej jednostki mija się z celem i kosztami.
Po prostu jak się sytuacja w kraju się uspokoi, to poprzekładam poszczególne podzespoły do jednostek, w których mają docelowo siedzieć i noda przystosuję sobie na chwilę do pracy jako jednostka główna, a jednostkę główną będę stawiał na OS, później poprzepinam dyski i tyle.

To liczę na ciekawy opis i doświadczenia z tym związane tu na forum

Zobowiązuję sie ale ja za to liczę na pomoc i podpowiedzi na pewno w wielu kwestiach

Przymierzałem się prawie rok bo cały czas praca, praca ale w końcu biorę się za konwersję, sprawdziłem GPU i generalnie chyba nie powinno być problemu